8.7.22

O świętej Elżbiecie Portugalskiej, małżonce, matce, królowej.


Taka niepozorna książeczka, a tyle w niej treści. "Żywoty świętych małżonek" Bolesława Żychlińskiego to moja lektura, dobra na każdy czas. Dziś chciałabym wam przybliżyć obszerny fragment z tej publikacji, czyli kilka stron z żywota świętej Elżbiety królowej Portugalii, której święto według tradycyjnego kalendarza, dziś 8 lipca obchodzimy.

"Są trzy św. Elżbiety. Pierwsza była żoną kapłana Zachariasza i ciotką Najświętszej Maryii Panny, która ją zaszczyciła swym nawiedzeniem. Druga była księżną Turyngii i jest założycielką Zgromadzenia sióstr elżbietanek. Obchodzimy jej święto 19 listopada. Trzecia, której żywot podajemy, była królową Portugalii i zasłużyła się głównie tym, że nawróciła swego małżonka i zrobiła z niego nawet wzorowego chrześcijanina." 

***

"Zaraz na pierwszą wiadomość o wiarołomstwie męża stanął jej jasno przed oczami duszy wzniosły święty obowiązek starania się wedle sił i możności o poprawę Dionizego, o jak najprędsze sprowadzenie go na drogę obowiązku, którą opuścił z ułomności ludzkiej. Ale daleko więcej podziwiać trzeba środek, którego używała, pracując przede wszystkim i głównie nad jego nawróceniem. Była nim roztropna łagodność bez granic, roztropna cierpliwość bez miary. Wszystkie inne środki jakie używała do jego nawrócenia, modlitwy niestrudzone, umartwienia i pokuty nieustające, uważała za środki wprawdzie skuteczne, ale drugorzędne, za główny i nieomylny uważała roztropną łagodność, niewyczerpaną cierpliwość, ponieważ zapisały jej się niezatartemi zgłoskami w pamięci te wielkie prawdy: "Są dwie rzeczy, którym się nic oprzeć nie zdoła, są nimi roztropność i łagodność", "Każde dzieło ludzkie potrzebuje nie tylko sztuki i nauki, ale i cierpliwości". "Ostrem upomnieniem nic nie zrobisz, a łagodnością i cierpliwością wszystko".

***


Cenicie sobie żywoty świętych? Ja szczególnie lubię te najbliższe mojemu położeniu, mówiące o kobietach, które miały te same co ja powołanie do małżeństwa. Łatwiej jest mi wtedy utożsamić się i taka święta jest mi przez to bliższa. 

Jeśli spodobał Ci się ten wpis, skomentuj, zostaw po sobie ślad. Może też zainteresuje Cię ten wpis o św. Klotyldzie: "Jak nawrócić męża?"

Święta Elżbieto królowo Portugalii, módl się za nami!

Pozdrawiam serdecznie,

z Panem Bogiem!

(tradycyjna katoliczka)

8.10.21

Sposoby na umilenie jesieni

Sposoby na umilenie jesieni

Jesienna deszczowa aura naturalnie powoduje pewien rodzaj odrętwienia i zadumy nad tym przyjemnym letnim słońcem, które pożegnaliśmy już tego roku i nad zbliżającymi się wielkimi krokami ciemnymi zimowymi wieczorami.
Dziś będzie trochę swobodniej o tym jak wyrwać się z tej zadumy i odrętwienia. 

Sposób pierwszy:
Planuj swój czas

Oczywistym jest, że latem kiedy dni są długie a pogoda piękna łatwo przychodzą nam spontaniczne pomysły na wykorzystanie popołudnia czy weekendu. Jest też więcej wydarzeń w plenerze na które można się wybrać z przyjaciółmi czy rodziną. Chociażby samo wyjście na spacer do pobliskiego parku czy lasu jest atrakcyjne. Dużo prostsze są też przygotowania, bo nie potrzebujemy akcesoriów: parasoli, kaloszy, czapek, kurtek, ponadto nie ma potrzeby ich kupować, sortować, czyścić i ostatecznie wkładać tych warstw na siebie bądź na kręcące się malutkie dziecko lub dzieci.

Proponuję zatem odstawić spontaniczność na bok i zaplanować różne typowo jesienne aktywności. Mając plan, będzie łatwiej zmobilizować się do wyjścia z domu nawet jeśli pogoda pochmurna i niepewna.
O jakich aktywnościach mowa? Wszystko zależy od upodobań i od tego czy sami zarządzamy własnym czasem czy też organizujemy wspólny czas rodzinie. W mojej ocenie najważniejsze jest zaplanowanie aktywności na świeżym powietrzu, minimum pół godziny w ciągu dnia, żeby zażyć choć trochę światła słonecznego. Moje propozycje są następujące:
  • spacery do lasu po grzyby,
  • spacery z dziećmi do lasu lub parku po jesienne skarby: kolorowe liście, kasztany, żołędzie, później można zrobić z nich z dziećmi za pomocą zapałek np. ludziki czy jakieś konstrukcje,
  • spacery na cmentarz i wspólna modlitwa za zmarłych,
  • wspólne wyjścia do biblioteki i wypożyczenie książek, na których przeczytanie nie było czasu latem,
  • szycie, haft, szydełkowanie, dzierganie, zaplatanie
  • jesienne prace ogrodowe, grabienie liści, zrywanie późnych odmian owoców,
  • robienie przetworów na zimę z sezonowych warzyw.
Jesienią jest też czas wieczorami na wspólny rodzinny różaniec. Warto ten piękny zwyczaj wprowadzić we własnym domu i zwłaszcza w październiku, gromadzić się na wspólnej modlitwie. 

Sposób drugi:
Wprowadź zmiany w swoim otoczeniu zgodne z porą roku

Jak już pisałam, w porównaniu do mijającego lata jesień jest bardziej wymagająca, ale jest też bardziej wyważona i wykwintna.

  1. Garderoba
Postaw na piękne głębokie jesienne kolory. Nie zamieniaj letniej sukienki na bury wyciągnięty sweter. Chłodniejsza pogoda daje nam możliwość łączenia rzeczy letnich z zimowymi, ubierania się w warstwy, otulania ciepłymi i miękkimi szalami i swetrami. Więcej o mojej jesiennej kapsułkowej garderobie napiszę już wkrótce.

  1. Kuchnia
Jestem zapaloną zwolenniczką gotowania z sezonowych warzyw i owoców, a jesień dostarcza nam prawdziwe bogactwo smaków. Rozgrzewająca zupa z dyni i imbiru lub z młodych ziemniaków, szarlotka czy tarta z późnych odmian jabłek lub gruszek to tylko przykłady, które można mnożyć.

  1. Zdrowie
Sok z czarnego bzu, witamina C, miód, imbir, sok z malin, sok z czarnej porzeczki tego nie może zabraknąć w mojej kuchni, kiedy dni stają się coraz krótsze i plucha za oknem. Do tego codzienna dawka świeżego powietrza podczas spaceru, by złapać choć kilka promieni słońca i nabrać odporności na malejącą temperaturę. Poza tym odradzam przegrzewanie pomieszczeń jesienią i zimą, 19-21 stopni w zupełności wystarczy. Warto też w tym okresie suplementować witaminę D. Można też przed decyzją o suplementacji zrobić badania, czy jesteśmy w gronie 90% polaków, którzy cierpią na niedobór tej witaminy.
  1. Pielęgnacja
Zwykle w zimniejszej części roku zmieniam perfumy na cięższe, o głębszej kompozycji, a pielęgnację na bogatszą. Zmiany temperatur, ogrzewanie i mróz mogą skutecznie wysuszyć skórę, dlatego warto zapewnić sobie wsparcie w postaci odpowiednich kremów. 
Warto pamiętać też, w miarę możliwości, o drobnych przyjemnościach jak kąpiel z pianką czy długi ciepły prysznic pod koniec dnia i otulenie się ciepłym kocem z filiżanką ulubionej herbaty i może jeszcze jakąś aromatyczną świeczką. 
W związku z tym, że nie każdy może lubi czy chce się tak rozpieszczać, to może warto takie drobne umilenia dnia sprezentować komuś bliskiemu: zrobić ciepłą herbatę z miodem, przykryć kocem.

  1. Dom
Wyciągnięcie grubszej kołdry i cieplejszych, może wełnianych koców. Naznoszenie drewna i przyszykowanie kominka i rozpałki do sezonu. Może też zmiana kolorystyki, jeśli mamy kilka rodzajów poduszek w salonie i serwet czy zasłon. Choć lepsze zamiast strojenia byłoby zaplanowanie w miarę możliwości zrobienia gruntowniejszego sprzątania jak umycie okien, odkurzenie za meblami itp. Nie jestem zwolenniczką dekoracji, ale wyciągnięcie świec czy przyniesienie lampionów z tarasu do domu tworzy klimat, dodaje przytulności. Może masz swój ulubiony kubek czy filiżankę w której pijesz herbatę, to teraz jest czas ją wyciągnąć. W moim przypadku jesień wiąże się również z wyciągnięciem czajnika i rozpoczęciem właśnie sezonu na herbatę. Napiszcie mi w komentarzach czy u was też pierwsza w sezonie ciepła herbata z łyżeczką miodu oznacza początek jesieni.

Sposób trzeci:
Rozwijaj się

Jeśli chcesz zacząć więcej czytać, nauczyć się piec bezę czy innej nowej umiejętności, opanować język obcy to długie jesienne wieczory to idealny moment by zacząć. Skorzystaj z tego entuzjazmu z jakim rozpoczyna się rok szkolny i zapisz się na kurs. To jest ten moment, większość zajęć rozpoczyna się we wrześniu lub październiku. Podczas wakacji nie ma zbyt wielu możliwości, ale z początkiem jesieni wszyscy zakasują rękawy i biorą się do pracy.


Podsumowując, nie taka jesień straszna, jaką ją malują, a potrzeba umilania i poprawienia nastroju w związku z chłodniejszą pogodą i mniejszą ilością słońca, wynika z pewnej miękkości charakteru, na którą to przypadłość niestety też cierpię. Warto jednak przezwyciężyć się i zamiast zawinąć się w kocyk jak burito, nastawić się na nowe wyzwania, mieć plan, zewrzeć szyki i iść do przodu.


23.9.21

Katechizm Polskiego Dziecka - recenzja książki z wierszami dla dzieci

Katechizm Polskiego Dziecka - recenzja książki z wierszami dla dzieci



Dziś, napiszę Wam o pierwszej książce, którą kupiłam mojemu dziecku.
Na deszczową jesienną pogodę, polecam Wam przepiękną książeczkę dla dzieci i rodziców „Katechizm polskiego dziecka” Władysława Bełzy. Jest to krótki zbiór wierszy tego autora o miłości Boga i ojczyzny. Wśród utworów znajduje się między innymi wspaniały wiersz, który chyba wszyscy znają na pamięć:
„ Kto ty jesteś?
Polak mały.
Jaki znak twój?
Orzeł biały. (…)”
Jednak, to nie jest prosta w odbiorze książeczka dla dzieci z kreskówkowymi, kolorowymi postaciami o dużych oczach. W książeczce są piękne czarno-białe ilustracje, ale nie zachęcą one małego dziecka do czytania. To rodzic musi dać przykład.
Zachęcam Was do czytania dzieciom pięknych wierszy polskich poetów. Jeszcze bardziej zachęcam Was do uczenia się ich na pamięć i uczenia ich dzieci. To jest wartość, którą mamy w sercu. Kapitał, który będzie procentował.
Na moim kanale Youtube zamieściłam ostatnio recenzję tej książeczki, zapraszam do oglądania i subskrybowania kanału.








A Wy znacie jakieś polskie utwory na pamięć? Nie muszą to być koniecznie wiersze dla dzieci. A może zapamiętujecie cytaty lub fragmenty Pisma Świętego? Ćwiczycie jeszcze pamięć czy polegacie już tylko na słowie pisanym?

Z Panem Bogiem,
Magdalena

22.9.21

Suche dni wrześniowe

Suche dni wrześniowe



"Suchedni", mówi Papież Leon św., "są przywiązane do czterech pór roku, ażeby przypadający regularnia w ciągu roku powrót ich uczył nas, iż potrzebujemy ciągłego oczyszczania i ustawicznie winniśmy dążyć do wytępienia grzechów ułomności i uśmierzania namiętności przez post i jałmużnę." Główny cel suchych dni w jesieni odnosi się głównie do czasu żniwa. Już w Starym Testamencie rozkazał Bóg, ażeby w pierwszy dzień siódmgo miesiąca, który przypada na środek września, gdy Żydzi sprzątali żniwo (3 Mojż. 23,22) obchodzona dzień dziękczynny, a dziesiąty tegoż samego miesiąca, jako dzień postny. I Kościół Katolicki nakazuje z tego powodu w różnych lekcjach Mszy Świętej podczas tych trzech suchych dni wskazywać na czas żniwa i zachęcać do składania dzięków i chwały za otrzymane dary natury. Zamiar Kościoła jest tu jasny. Mamy używać dni tych, ażeby 1. prosić Boga o szczęśliwe żniwo i chwalić Go za Jego dobroć, którą nam okazał, 2. ażeby przez post nauczyć się dobrego użycia tych darów. 
/fragment pochodzi z: "Książka do oświecenia i zbudowania duszy chrześcijańsko katolickiej" ks. L. Goffine/


Wiecie czym są Suche Dni w Kościele? Obchodzicie je? A może chcecie, by napisać Wam coś więcej na ten temat?

Pozdrawiam serdecznie, 
z Panem Bogiem!
Magdalena

21.9.21

Recenzja książki „Ancilla pamiętnik wieśniaczki francuskiej” tłum. Jan Rybałt.

Recenzja książki „Ancilla pamiętnik wieśniaczki francuskiej” tłum. Jan Rybałt.


 

Dziś wpis o książce, do której musiałam dorosnąć.


„Ancilla pamiętnik wieśniaczki francuskiej” tłum. Jan Rybałt. Książka została napisana pod pseudonimem przez Teresę Dmochowską, mężatkę, matkę sześciorga dzieci, tłumaczkę i pisarkę.

Ancilla znaczy w tłumaczeniu z łaciny na język polski tyle co „służebnica”. Jakże to wymowne, zwłaszcza w kontekście, że pisała ją żona i matka sześciorga dzieci.

Nie jest to właściwie pamiętnik wieśniaczki francuskiej, ale polskiej. Pamiętam, że kupiłam ją jeszcze jako panna przygotowująca się do małżeństwa, zachwycona recenzją, iż jest to książka o „teologii duchowości małżeństwa i rodziny”. Idealna dla mnie, pomyślałam.

Jednak kiedy zaczęłam ją czytać, odbiłam się od tekstu jak od ściany. Robiłam do niej jeszcze później kilka podejść, ale dopiero upływający czas, życie małżeńskie i pojawiające się na świecie dzieci sprawiły, że kiedy odnalazłam ją po latach na półce w rodzinnym domu, porzuconą, dałam tej książce jeszcze jedną szansę. I przepadłam w jej tekście z sercem poruszonym, ze szczerym wzruszeniem przyznając, że odnalazłam w niej skrawek mego życia.

Pamiętam jak kiedyś, za pierwszym razem przeczytałam ją od deski do deski, chyba w jeden lub dwa wieczory i nie zrobiła na mnie wrażenia. Teraz każdemu rozdziałowi z tej książki mogłabym poświęcić osobny wpis i obszerny komentarz.

Na koniec napiszę tylko, że to wspaniała książka dla żon i matek. Książka poetycka, pełna metafor, łącznik między życiem w świecie pełnym służby bliźniemu a miłością Pana Boga. Lektura, do której się dojrzewa. Tak było przynajmniej w moim przypadku.

Znacie „Ancillę”? Macie takie książki, do których musieliście dojrzeć?

20.9.21

Jakie 9 modlitw, powinien znać każdy katolik? (oprócz Ojcze Nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Wierzę)

Jakie 9 modlitw, powinien znać każdy katolik? (oprócz Ojcze Nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Wierzę)

 


W dzisiejszym wpisie, możecie przeczytać o wybranych przeze mnie z kilku modlitewników dziewięciu modlitwach, które powinien znać każdy przeciętny katolik. Są to inne modlitwy niż absolutnie podstawowe: Ojcze Nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Wyznanie wiary. Ciekawa jestem, czy znacie je wszystkie?

Dziewięć może się wydawać, że to dużo, ale jestem pewna, że większość z Was odmawia te wszystkie modlitwy codziennie, nawet nie zastanawiając się nad tym.


Modlitwa pierwsza
Komunia Święta Duchowa

"Jezu mój, wierzę, że jesteś tu obecny w Najświętszym Sakramencie. Miłuję Cię nade wszystko i pragnę Cię posiadać w duszy mojej. Ponieważ w tej chwili nie mogę Cię przyjąć sakramentalnie, proszę przyjdź przynajmniej duchowo do serca mego. Łączę się z Tobą tak, jakbym faktycznie Cię posiadała. Nie pozwól, abym kiedykolwiek rozłączyła się z Tobą."

"Jezu, wierzę, że jesteś obecny w Najświętszym Sakramencie. Miłuję Cię i pragnę Ciebie. Przyjdź do serca mego. Łączę się z Tobą; nie oddalaj się już ode mnie." 

"Przyjdź, mój Jezu, przyjdź, o kochany Jezu, do mojej duszy; przyjdź i ugaś moje pragnienie; przyjdź i uświęć moją duszę. Przyjmuję Cię do serca mego, o Jezu, nie dozwalaj mi nigdy oddalić się od Ciebie. Amen."

Po więcej informacji o tej modlitwie, zajrzyj do tego wpisu: Jak przyjąć Komunię Świętą Duchowo?


Modlitwa druga
Akt Ofiarowania

"O Boskie Serce Pana Jezusa, ofiarują ci przez Serce Niepokalane Najświętszej Maryi Panny, wszystkie modlitwy i sprawy, prace i krzyże dnia dzisiejszego. Łączę je z tymi wszystkimi intencjami w jakich Ty sam za nas na ołtarzu się ofiarujesz. Ofiaruję Ci je za Ojca Świętego N., za Kościół Święty, za nawrócenie grzeszników i za wszystkie intencje na dzień dzisiejszy wyznaczone. Nic nie chcę dnia dzisiejszego uczynić, co by nie było dla samej miłości Twojej i zbawienia mego. Pragnę też zyskać wszystkie odpusty, jakich dzisiaj dostąpić mogę i ofiaruję je za ... (dusze w czyśćcu). Amen."


Modlitwa trzecia
Akty Strzeliste

"Jezus Maryja Józef - ratujcie dusze!"

"Bóg mój i wszystko moje."

"Najsłodsze Serce Jezusa mojego, spraw, niech Cię coraz więcej miłuję."

"Jezu, Maryjo, Józefie, Wam serce i duszę oddaję."

"O Maryjo bez grzechu pierworodnego poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy."

"Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu."

"Najświętsze Serce Jezusa, zmiłuj się nad nami!"


Modlitwa czwarta
Okolicznościowe w ciągu dnia

Przed każdą pracą

"Wszystkie sprawy nasze, prosimy Cię Panie, natchnieniem Twoim uprzedzaj, a pomocą wspieraj, aby wszelka modlitwa i praca nasza od Ciebie się poczynała, i przez Ciebie się kończyła. Przez Chrystusa Pana Naszego. Amen."

Przed jedzeniem

"Błogosław Panie Boże, nas i te dary, które z Twojej łaski spożywac mamy, abyśmy Cię chwalili. Przez Chrystusa Pana Naszego. Amen."

Po jedzeniu

"Dziękujemy Tobie, Wszechmogący Boże, za wszystkie dobrodziejstwa Twoje i za ten pokarm. Bądź błogosławiony w darach Twoich i we wszystkich dziełach Twoich, który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen."


Modlitwa piąta
Akt skruchy

"O Mój Boże, żałuję mocno z całego serca za wszystkie grzechy moje. Żałuję za nie z całego serca nie tylko dlatego, żem na piekło zasłużył, ale przede wszystkim żałuję za to, żem przez to Niebo utracił, na potępienie zasłużył, i że stałem się przyczyną gorzkiej Męki i Śmierci Najmilszego Syna Twego Jezusa Chrystusa. Postanawiam się poprawić i proszę Cię, o Boże, o przebaczenie. Amen."

7 Psalmów pokutnych: Pslam 6, Psalm 31, Psalm 37, Psalm 50, Psalm 101, Psalm 119, Psalm142


Modlitwa szósta
Do Matki Bożej

Pod Twoją Obronę, 

Witaj Królowo, 

Różaniec, 

Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP, 

Nabożeństwo 3 Zdrowaś Maryjo,

i wiele, wiele więcej...


Modlitwa siódma
Do Świętych Aniołów

Do Anioła Stróża:

"Aniele Boży Stróżu mój, Ty zawsze przy mnie stój, rano wieczór we dnie w nocy, bądź mi zawsze ku pomocy, strzeż mnie od wszelkiego złego i zaprowadź do Królestwa Niebieskiego. Amen"

"Aniele Boży Stróżu mój, mnie Tobie z Opatrzności Bożej poleconego, racz dnia dzisiejszego strzec, rządzić, bronić i do żywota wiecznego doprowadzić. Amen"

Do Świętego Michała Archanioła:

"Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha, bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen."


Modlitwa ósma
Do Świętych

Do Świętego Patrona:

"Święty N., którego imię noszę, Patronie mój najmiłościwszy, Twojej opiece w szczególniejszy sposób dzisiaj się polecam i proszę Cię, abyś mnie swoim wstawiennictwem przed Bogiem wspierał i ratował we wszystkich potrzebach moich i wyjednał mi łaskę wiernego naśladowania cnót Twoich. Spraw to o drogi mój Patronie, abym Bogu dochował wierności pośród wszelkich przygód tego życia i zasłużył sobie na łaskę szczęśliwej śmierci. Amen."


Modlitwa dziewiąta
Za Dusze Czyśćcowe

"Wieczny odpoczynek racz im dać Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci, niech odpoczywają w pokoju wiecznym. Amen"


Modlitewniki, z których korzystałam:

1. "Missa Tridentina" Wydawnictwo Gerardinum

2. "Te Deum Laudamus" Wydawnictwo Te Deum

3.  "Matka według serca Bożego" ks. Jan Berthier, Nihil obstat 1928 r.


Napiszcie mi, czy o czymś zapomniałam? Są jeszcze inne modlitwy, które uważacie za podstawowe?

Pozdrawiam Was serdecznie,
z Panem Bogiem!
Magdalena

PS. Powstał też film, w tym temacie. Może macie ochotę obejrzeć?


18.9.21

Być mamą dwójki

Być mamą dwójki

 



Chciałam jak najbardziej odwlec ten moment, ale w końcu stało się...

moja córeczka skończyła roczek.

Kiedy to minęło?

Wydaje mi się jakbym, jeszcze przed chwilą, trzymała moją kruszynkę na rękach, przytrzymywała główkę, patrzyła jak małą rączką chwyta za palec.

Wspominam te wszystkie momenty z rozrzewnieniem, choć pamiętam, ile wysiłku kosztowało mnie zajmowanie się dwójką dzieci, noworodkiem i dwulatkiem, będąc jeszcze w połogu. Wiele spraw musiało poczekać.

Pojawiło się wtedy też w moim otoczeniu pytanie, dlaczego by nie posłać starszego, dwuletniego syna do żłobka? Miałabym wtedy czas na indywidualną opiekę nad nowonarodzoną córeczką, czas na odpoczynek dla siebie. Byłoby mi lżej.

Z pewnością chwilowo byłoby mi lżej. Nie planowaliśmy jednak posyłać syna do placówki. Po co, skoro jestem przecież w domu i mogę się nim opiekować?

Z perspektywy czasu widzę, że była to dobra decyzja.

Dla wszystkich.

Może przede wszystkim dla dzieci, które spędzając ze sobą czas pod okiem rodzica, tworzą piękną relację. Ale też dla mnie, bo porównując siebie sprzed roku, widzę ogromną zmianę na lepsze. Mimo że, zdaję sobie sprawę ile jeszcze pracy nad sobą mnie czeka, i że to dopiero wierzchołek góry lodowej, już dziś mogę powiedzieć, że nauczyłam się robić zdecydowanie więcej w krótszym czasie, a opieka nad jednym dzieckiem nie sprawia już problemu. Tak po prostu. Owszem, jestem teraz lepiej zorganizowana, ale zdobyte doświadczenie jest nieocenione. Sprawiło to powtarzanie codziennie tych samych czynności. Właśnie ta nasza domowa monotonia i rutyna, często niechciana, była kowalem sukcesu.

Tkwimy często w naszym tu i teraz, w milionie drobnych powinności, które chcemy jak najlepiej wypełnić. Jednak nie możemy tracić z oczu przyszłości.Każda decyzja powinna być podjęta nie tylko ze względu na chwilowe korzyści, ale też z perspektywy długofalowych efektów.

Dlatego droga mamo, jeśli jest Ci dziś ciężko i czujesz się przytłoczona, w tym zwyczajnym dniu, podobnym do setek innych, chcę Ci powiedzieć, że to właśnie ten zwykły dzień doprowadzi Cię do upragnionego celu. A osiągniesz go szybciej niż myślisz. Wtedy zapytasz siebie, tak jak ja dzisiaj. Kiedy to minęło?


Z Panem Bogiem,
Magdalena
Copyright © Tradycyjna Katoliczka , Blogger