Jak przyjąć Komunię Świętą duchowo?

Ave Maria!

Jeśli nie możesz codziennie przyjąć Komunii Świętej sakramentalnie, znaczy przyjąć istotnie Chrystusa, można codziennie, a nawet kilka razy w ciągu dnia, odprawić Komunię Świętą duchową. Warunkiem jest pozostawanie w łasce uświęcającej i gorące pragnienie złączenia się z Panem Jezusem i otrzymania ducha Jego i łask.

Strach, niepewność jutra, poczucie izolacji. Do tego brak dostępu do Mszy świętej. Czy właśnie w tych trudnych chwilach, tym bardziej nie potrzebujemy bliskości Najświętszej Ofiary i Sakramentów? Odpowiedzią na te bolączki może być właśnie Komunia Święta duchowa, ale też oddanie tego cierpienia i trudu Panu Bogu, jako ofiary za nasze bądź cudze grzechy.

Święci i błogosławieni o Komunii duchowej

„Komunia duchowa jest praktyką tak zbawienną, że św. Leonard utrzymuje, iż można z niej wyciągnąć tyle i więcej nawet korzyści, gdy się ją odprawia żarliwie, niż z istotnej Komunii przyjętej ozięble.” /ks. Jan Berthier, „Matka według serca Bożego”, Nihil obstat 1928 r./

„Błogosławionej Joannie od Krzyża powiedział Pan Jezus, że przy każdej Komunii duchowej daje jej prawie tak wielkie łaski, jak przy Komunii sakramentalnej. Ojciec Paweł Fabriz T.J. mówi, iż Komunie duchowe w szczególniejszy sposób  usposabiają dusze do ogólnej Komunii sakramentalnej. Dlatego to święci tak często duchowo się komunikowali. (…)

Kiedy ci w trudnych i zawiłych okolicznościach, potrzeba światła do rozpoznania woli Bożej – to czerp je – skoro nie możesz w Komunii sakramentalnej – przynajmniej w Komunii duchowej. 

Kiedy ci potrzeba siły i męstwa do podołania ciężkim zadaniom, przeciw którym buntuje się twe wrodzone lenistwo, lub małoduszność zwykła, to szukaj tej siły ducha w Komunii duchowej, jak jej szukali i znachodzili święci, idąc na męki i na śmierć męczeńską.

Nie zawsze możesz przystąpić do Komunii sakramentalnej, lecz zawsze i w każdej chwili możesz się wzmocnić Komunią duchową. ” /Skarby Nieba, wyd. 1928, Nihil obstat 1930 r./

Jak przyjmować Komunię duchową?

Aby przyjąć Komunię duchową należy, poza pragnieniem i łaską, odmówić modlitwę. Oto dwa wzory modlitwy podane przez św. Leonarda:

1. Jezu mój, wierzę, że jesteś tu obecny w Najświętszym Sakramencie. Miłuję Cię nade wszystko i pragnę Cię posiadać w duszy mojej. Ponieważ w tej chwili nie mogę Cię przyjąć sakramentalnie, proszę przyjdź przynajmniej duchowo do serca mego. Łączę się z Tobą tak, jakbym faktycznie Cię posiadała. Nie pozwól, abym kiedykolwiek rozłączyła się z Tobą.
2. Jezu, wierzę, że jesteś obecny w Najświętszym Sakramencie. Miłuję Cię i pragnę Ciebie. Przyjdź do serca mego. Łączę się z Tobą; nie oddalaj się już ode mnie. 

Na koniec chciałam się jeszcze podzielić z Wami przepięknym przykładem, jak można przyjmować Komunię duchową, począwszy od przygotowania, poprzez sam akt Komunii, a skończywszy na podziękowaniu za otrzymane łaski:

„Najlepiej uczynić to w miejscu odosobnionym, na przykład w pokoju, gdzie aktualnie nikogo nie ma. Odosobnienie gwarantuje łatwość skupienia oraz intymność duchowego spotkania z Bogiem. Najpierw należy wzbudzić żywą wiarę w obecność Jezusa Chrystusa. Można w tym celu odmówić akty wiary, nadziei i miłości, albo posłużyć się inną modlitwą spontanicznie przez siebie ułożoną. Następnie należy ufnie otworzyć swoje serce na Boga (wewnętrznym aktem) i odmawiając modlitwę Ojcze nasz przyjąć pokorną postawę dziecka Bożego. Taka postawa będzie świadczyć o naszym zaufaniu wobec woli Boskiego Odkupiciela, który cały pragnie się udzielać wierzącemu. Kiedy osiągniemy taki stan ducha, wówczas należy poprosić Jezusa Chrystusa, aby przyszedł do naszego serca i zamieszkał w nim. Trzeba to uczynić prostymi słowami, np.: Przyjdź, Panie Jezu, Chlebie życia i zamieszkaj w mym sercu, bym zawsze należał tylko do Ciebie. Następnie odmawiamy, tak jak w czasie Mszy świętej, Baranku Boży i wyobrażamy sobie przychodzącego do naszego serca Chrystusa. W ciszy tego duchowego wydarzenia należy trwać przez kilka chwil. Potem uwielbiamy Boga i dziękujemy mu za otrzymaną łaskę. Tak przyjętą Komunię duchową można powtarzać wielokrotnie w ciągu dnia. Bardzo przyczynia się ona do duchowego postępu. Należy jeszcze dodać, że ten rodzaj Komunii świętej jest bardzo przydatny dla osób przewlekle chorych, które słuchają Mszy świętej przez radio albo uczestniczą w niej za pośrednictwem telewizji. Mogą one bowiem głębiej przeżywać świętą Ofiarę.” (O. Bogdan Kocańda OFMConv).

Mam nadzieję, że tym wpisem zachęciłam Was do przyjęcia Komunii duchowej, nawet codziennie.

Z Panem Bogiem,

Magdalena

(tradycyjna katoliczka)